8 sposobów na letnie odchudzanie

Lody

Na każdym rogu możemy kupić lody w wafelku lub na patyku - większość z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie lata bez nich. Są one jednak wielką bombą kaloryczną, której smak możemy sobie jeszcze "poprawić" różnego rodzaju posypkami polewami, orzeszkami i innymi dodatkami. Jeżeli chcesz odchudzać się podczas letnich dni, to koniecznym jest pilnowanie wartości energetycznych i dawanie pierwszeństwa wodnym wariantom lodów, te zrobione ze śmietany powinniśmy smakować w rozsądnych ilościach.

Upał i wysokie temperatury

Kiedy jest wielki upał a my nie jesteśmy w stanie wytrzymać z nadmiaru słońca, to tym bardziej nie mamy ochoty zmusić się do jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Zazwyczaj po prostu szukamy jakiegoś cienia i ukrywamy się w nim. Co na to poradzić? Ćwiczeniom poświęć wczesny ranek lub późny wieczór. Jedynym odpowiednim sportem, który można uprawiać w taką pogodę jest pływanie, które możemy wykonywać kiedykolwiek, jeżeli pozwala nam na to nasz harmonogram dnia.

Zmiana przyzwyczajeń

Nasz dzień będzie wyglądał zupełnie inaczej, przede wszystkim przez to, że nie musimy iść do pracy, chodzimy spać dużo później i później też wstajemy rano z łóżka. Kuszą nas wielkie ilości dobrze wyglądającego jedzenia, którego po prostu musimy spróbować - tylko tak wyjątkowo, w końcu jesteśmy na urlopie. Raz na jakiś czas oczywiście możemy sobie pozwolić, ale dobrze jest chociaż trochę zastanowić się nad tym, co jemy.

Grillowanie

Wieczorem jest na zewnątrz przyjemnie więc dlaczego nie posiedzieć i nie przygotować na grillu czegoś dobrego? Jednak ostrożnie z tym, co będziesz jeść późnym wieczorem, przede wszystkim unikaj kalorycznych, słodkich lemoniad, różnych chipsów, paluszków i innych pyszności. Grillowanie może też być zdrowe. Słodkie lemoniady da się zastąpić sokiem przerzedzonym wodą lub wodą z cytryną i miętą. Unikaj pieczywa jako dodatku, zamiast niego spróbuj jeść warzywa, które również da się "wrzucić" na grilla. Odpuść sobie także wszelkiego rodzaju sosy i majonezy na poprawę smaku. Ale na koniec dobra wiadomość – małe piwo jest dozwolone ze względów zdrowotnych, to samo dotyczy małej lampki wina.

Alkohol

Wszystkie napoje alkoholowe skrywają wiele „pustych” kalorii. Dla naszego ciała jest to dodatkowy zastrzyk energii, który zwłaszcza wieczorową porą nie jest wskazany, ponieważ organizm nie zdąży tych kalorii spalić. Uważaj na kalorie w takich napojach, nad którymi się nawet nie zastanawiasz, ponieważ mogą ich zawierać sporą ilość.

Węglowodany z owoców

Wszystko dojrzewa, oferty sklepowe składają się z samych arbuzów, brzoskwiń, nektarynek, truskawek, malin i wielu, wielu innych owoców. Są one niewątpliwie bardzo zdrowe ale jednocześnie zawierają w sobie ogromne ilości cukru. Jeżeli uwielbiacie koktajle i pijecie je co wieczór lub po prostu jecie po wielkim talerzu owoców, z pewnością pokaże się to i na waszej wadze, przy czym na pewno nie na minus. Dlatego owocowe smakołyki jedzcie lepiej w ciągu dnia abyście dali radę w jakiś sposób strawić dostarczone do naszego organizmu cukry.

Wakacje all inclusive

Wybierając ofertę wakacyjną na ostatnią chwilę zdecydowanie bardziej opłaca nam się skorzystać z tej all inclusive. A skoro już mamy za wszystko zapłacone to przecież nie pozwolimy się temu zmarnować, czyż nie? Tylko później nie dziwmy się, że po powrocie mamy o (co najmniej) trzy kilo więcej. Miejmy to na uwadze – skosztować możemy wszystkiego, ale w rozsądnych ilościach i jeśli jest to możliwe, nie przed spaniem.

Dłuższe dni, późniejsze kolacje

Latem chcemy jak najwięcej czasu spędzić na zewnątrz. W zimie ledwo zdążymy wejść do domu a już jest za oknem ciemno. Istnieje zatem większe prawdopodobieństwo, że kiedy wrócimy do domu, po dniu spędzonym na słońcu zjemy jakąś przekąskę lub zaczniemy jeść dopiero wieczorem, czyli właśnie wtedy kiedy możemy przytyć najwięcej. Najlepiej by było pamiętać o tym, aby ostatni posiłek zjeść na dwie lub trzy godziny przed spaniem.

Dopuszczasz się któregoś z wymienionych wyżej "grzechów lata"? Z pewnością tak, ale nie bój się, nie jesteś sam/a. Jeśli jednak po wakacyjnym wypoczynku wskoczysz znów na sprawne tory, nie powinieneś się obawiać o swoją wymarzoną wagę.

[ivi]